Przejdź do treści

Krzywe Drzewo – Drzewo Roku 2025

Napis: Krzywe Drzewo z Szydłowca Polskim Drzewem Roku.
Pod spodem Logo Szydłowieckiego Centrum Kultury - Zamek oraz Klubu Gaji.

Szydłowieckie Krzywe Drzewo wznosi się nad fosą, na malowniczej wyspie, gdzie znajduje się zamek Szydłowieckich i Radziwiłłów. Wiąz zawdzięcza swój niecodzienny kształt samej naturze – jego lokalizacja, niemal wymuszająca pochylenie ku tafli wody, nadała mu osobliwego uroku. Rozciąga się nisko nad fosą, niemal dotykając jej spokojnej powierzchni. W latach 90. i 2000., drzewo to było świadkiem licznych spotkań – zarówno tych przyjacielskich, jak i pełnych młodzieńczej miłości. Jego pień, niczym naturalna ławka, był ulubionym miejscem dzieci i nastolatków, którzy godzinami przesiadywali wśród jego liści. Dziś młodzież i dzieci zastąpiła natura, a na pniu drzewa można dostrzec jedynie kaczki, które odpoczywają tam w ciszy.

Krzywe Drzewo wygrało konkurs na Polskie Drzewo Roku 2025 organizowanemu przez Klub Gaja. Dzięki wygranej w 2026 drzewo będzie reprezentowało Polskę w konkursie europejskim Tree of the Year w 2026.

Legenda o Krzywym Drzewie

Z wiązem związana jest też miejska legenda. Gdy Szydłowiec należał do Radziwiłłów, dowódcą straży był niejaki Walter Gintowt, który przybył do miasta wraz z innymi dworzanami. Zakochany, ze wzajemnością, był w Marysi. Para spędzała każdą wolną chwilę razem, często w okolicach zamku. Wszyscy wyczekiwali aż para weźmie ślub, ale na to, Walter musiał mieć zgodę swojego Pana, który nie bywał często w Szydłowcu. Minęła wiosna, lato, jesień i zima zbliżała się ku końcowi. Marysia jak zawsze o umówionej porze poszła w stronę zamku, by zobaczyć się z ukochanym. Pogoda tego dnia była okropna, nie zachęcała do spacerów. Mróz był wprawdzie niewielki, ale wiatr zerwał się potężny i sypał śniegiem. Dziewczyna stanęła nad fosą zastanawiają się co robić iść do domu, kiedy po drugiej stronie w okolicy zamku zobaczyła Waltera. Coś do niej mówił, ale przez wiatr w ogóle nie mogła zrozumieć co. Walter był bardzo szczęśliwy bo hrabia Radziwiłł przybył do Szydłowca i zezwolił na ślub z Marysią, to jej też chciał powiedzieć. Zorientował się, że Marysia go nie słyszy, a koniecznie chcą je przekazać radosną nowinę. Chciał dotrzeć do niej jak najszybciej, dlatego postanowił przebiec do niej przez zamarzniętą fosę. Niestety kruchy lód się załamał, Walter utonął. Odtąd w parku okalającym zamek, codziennie o tej samej porze pojawiała się Marysia. Wsiadam na fosą i pochylona godzinami wpatrywała się w wodę, w miejscu gdzie zginął Walter, tak jakby czegoś szukała. Pewnego razu nie przyszła i nikt nie wiedział co się z nią stało. Niedługo potem w tym miejscu wyrosło drzewo, które nisko pochylając się nad fosą, dotyka leciutko wody.

Tę legendę, jak wiele innych, znajdziecie w książce „Skarby Kultury Ludowej mieszkańców Ziemi Szydłowieckiej” napisaną przez panią Irenę Przybyłowską – Hanusz. Książkę można zakupić w Muzeum Miasta Szydłowca, bądź w Miejskiej Informacji Turystycznej w Szydłowcu.

Lokalizacja

Drzewo znajduje się przy Zamku Szydłowieckich i Radziwiłłów – siedzibie Szydłowieckiego Centrum Kultury – Zamek. By je zobaczyć należy się kierować na wyspę zamkową, a później skręcić w lewo.

Wchodzenie na drzewo jest zakazane. Prosimy o uszanowanie zieleni.

Adres:
ul. Sowińskiego 2
Szydłowiec 26-500